Wrażenia po finale R2P 2014 | Forums

[twardy_]

kazdy miesiac r2p byl zdominowany przez jakas konkretna frakcje, wiec moment dobry jak kazdy inny

zaczynajac od hakeemow, poprzez stronghold az teraz inferno

nie podoba Ci sie, ze mial farta? nie zapominajmy, ze to gra karciana, a to oznacza, ze jest oparta w duzej mierze na szczesciu

[ru11tie]

... Ignatius dosc dobrze kontruje Kal-Azaara(szczegolnie, że teraz IGN może jeszcze korzystac z sukkuba w pętach).

Mnie bardziej dziwi brak Nahli Time Jump Lock - to jest moim zdaniem bardzo dobry deck - choc brak jej mogl być spowodowany tym, że matchup Nahli i Kala jest na korzyść Kal-Azaara, więc zapewne dlatego nikt nie pokusił się o granie Nahlą.

1. Racja. Ignatius mógł korzystać z plugawej umiejki sukkuba w pętach, to tak jakby walczyć z wiatrakami, Bo Ignatius w std bez niej jest naprawdę cienki jak d..a węża. Poza tym Kal-Azaar jest deckiem konrolnym nastawionym vs deckom opartym na stworach i magii, łuty są dużym minusem Kala, stąd pewnie ta porażka.
2. Nahli nikt nie grał bo jest za wolna, nie jest to deck oparty na tempo tylko oparty na kombo. Przykro trochę, że nikt nie zagrał Akademią, a raz została zagrana Seria, Shalan i Morgan, bo to pokazuje, ile jeszcze pracy czeka Ubi aby zbalansować wszystkie frakcje.

[M0rw47h]

- wśród dominującego Inferno chyba pewną niespodzianką była obecność Ignatiusa

Niespodzianką? Czwarty najbardziej grany bohater po patchu na 1800+.

- gry na takim turnieju wszystkie powinny być do 3-ech wygranych, żeby zmniejszyć element przypadku

Zgadzam się.

- jeśli kogoś szkoda to chyba najbardziej Avkalla, który jako jedyny z półfinalistów nie grał w tym turnieju Kal-Azarem, pokusił się nawet zagrać troll deckiem na Dhamiri i przy pewnej dozie szczęścia nim wygrał (wyrzucił z ręki rywala trzy skoki w czasie),
no i tego Chińczyka, który zaryzykował grę Morganem (jedyne Heaven w tym turnieju) i nieco specyficznym Garantem (m.in. z upiorami)

Dhamiria nie była troll deckiem, to wciąż jest spotykana konstrukcja na wyższych pułapach...

- tak w ogóle to DoC do wyczynowego grania aktualnie słabo się nadaje, ponieważ gra jest zbyt szybka i przy słabej ręce bardzo ciężko o comeback, i do tego system papier/kamień/nożyce... ale to temat na inną dyskusję

Idea zmieniania decku co gre, to owszem granie w p/k/n.

[Aklov]

Niespodzianką? Czwarty najbardziej grany bohater po patchu na 1800+.

Ok., wierzę ci. Ja nie grałem zbyt wiele od patcha, ale jak patrzyłem przed chwilą na DoC Replay Managera, to od resetu zagrałem na głównym koncie 36 gier w standardzie z przeciwnikami o średnim elo ~1700 i nie trafiłem ani razu na Ignatiusa. Na jednym smurfie (trochę elo mniej) kilkanaście pojedynków, też żadnego Ignatiusa. Wśród tych gier było 9-ciu przeciwników 1800+, więc dla mnie to jednak niespodzianka, choć czułem że ten bohater przy obecnym balansie kart ma spory potencjał.

Dhamiria nie była troll deckiem, to wciąż jest spotykana konstrukcja na wyższych pułapach...

Ja bym się uparł, że jednak jest troll deckiem, bo jest łatwa do skontrowania skokiem w czasie, a skoro jest teraz pełno KalAzarów..., a zapewne będzie za chwilę całkiem sporo Matek v2 (a i v1 chyba nie pójdzie w zapomnienie), może nawet Arianę ktoś odkurzy, no to nie będzie to zbyt dobry deck. Tak jak ktoś napisał, że TJ zaczyna być jednym z wyznaczników mety i stąd nie wierzę żeby ta Dhamiria upowszechniła się. Powiedzmy sobie szczerze, gdyby Avkall nie wyrzucił z ręki MnMa 3-ech TJ (to był duuuuży fart) to by ten pojedynek przegrał.
Oczywiście ktoś grający taką Dhamirią może nastawiać się na egzorcyzm, ale przeciwnik może mieć argumenty w postaci dispeli, fali pustki, unikatowej ariany, użyteczny może tu być cosmic balance, mosty, a twierdza ma stwory z szybkim atakiem, crushera, świątynia lotus, mizukami... trochę tego jest, więc dla mnie raczej troll, choć oczywiście w wielu grach może być efektywny. Na pierwszy rzut oka wydawało mi się że raczej zwykła talia na szale u Dhamirii byłaby w przeciętnych grach lepsza (bo nie zawalają jej miejsca w talii te żywiołaki z budynkami), ale może się mylę...

Idea zmieniania decku co gre, to owszem granie w p/k/n.

Dlatego żeby zmniejszyć element losowy należałoby wprowadzić jakiś rodzaj banów tak jak np. w turniejach speedcup series albo okazyjnych szwajcarach „zabroń ich”. Wówczas doszedłby element przewidywania czym rywal zagra, byłoby mniej przypadku i mniej grania pospolitymi, względnie uniwersalnymi deckami.

[IzyiBoteq]

Niespodzianką? Czwarty najbardziej grany bohater po patchu na 1800+.


.

Gdzie można to sprawdzić?

[M0rw47h]

Gdzie można to sprawdzić?

Cóż replay manager jest dobrym źródłem.
Jeśli zaś chodzi Ci o moje źródło to na blogu opisałem dość dużą próbkę powtórek, która udało mi się zgromadzić przy pomocy wielu osób (link w sygnaturze), same dane też są dostępne w formacie do***entu excel.